Zobacz więcej na Facebooku

Co zrobić, żeby rozszerzyć wybiórczą dietę dziecka? Co zrobić, żeby moje dziecko jadło normalnie? Od czego zacząć? Powyższe pytania najprawdopodobniej zadaje sobie większość rodziców dzieci z wybiórczością pokarmową. Nie ma jednej złotej rady, której zastosowanie doprowadzi do pokonania wyzwania u wszystkich dzieci w każdym przypadku. Bo nauka jedzenia to wieloetapowy proces, który może przebiegać bardzo indywidualnie. Nie oznacza to jednak, że pomoc dziecku z wybiórczą dietą polega na metodzie prób i błędów. To co pomogło jednemu dziecku, może nie być wspierające dla innego.
Jak w tym wszystkim zapewnić pomoc, która jest dopasowana do indywidualnej sytuacji rodziny, ma formę uporządkowanych, logicznych działań? O tym traktuje poniższy wpis.

 

Rozpoczęcie wsparcia dziecka z trudnościami w jedzeniu i jego rodzica warto zacząć od upewnienia się, co do fundamentów jedzeniowych dziecka, czyli podstawowych i najważniejszych umiejętności, które umożliwiają bezpieczną naukę jedzenia. To oczywiście nie wszystko. Warto zadać sobie pytanie: na jakim etapie nauki jest moje dziecko? Czego potrzebuje?

Odczarowanie jedzenia

Być może dziecko i rodzic potrzebują “odczarowania jedzenia”, czyli doświadczeń, w których dziecko poczuje się pewnie i bezpiecznie w towarzystwie jedzenia. Bez presji i nacisków. Etap związany z odczarowywaniem jedzenia to początek tworzenia nowej “mapy” doświadczeń jedzeniowych dziecka i rodzica. Ten etap często potrzebny jest na samym początku wsparcia. Zaczyna się od poznania perspektywy dziecka i zrozumienia, że wszystkie jego zachowania związane z jedzeniem (choć mogą być trudne i denerwujące dla otoczenia) są słuszne i naturalne. Ten etap to także obdarzenie uwagą perspektywy rodzica, który również dźwiga ogromny bagaż emocji i presji. Wspólne obejrzenie sytuacji, w której znajduje się rodzic oraz dziecko, ich możliwości, zasobów, ograniczeń, potrzeb, emocji, przekonań jest niezwykle ważnym początkiem pracy. Możemy zarządzać tylko tym, co sobie wyraźnie uświadamiamy, zatem ponazywanie i pooglądanie tego, co niesie ze sobą dziecko i rodzic pozwala zobaczyć rodzicowi, dziecku i terapeucie “cały obrazek” trudności jedzeniowych i tym z czym one się wiążą. Rodzic widząc wyraźniej miejsce, w którym się znajduje wraz z dzieckiem może sformułować bardziej szczegółowe i realistyczne cele i oczekiwania, które nie powodują presji i nadmiernego napięcia. „Odczarowanie jedzenia” to czas koncentrowania się na znoszeniu presji na jedzenie, to nauka obserwowania i nazywania tego, co jest, bez oceny i presji na to, jak być powinno. Etap odczarowania jedzenia związany jest z budowaniem doświadczeń kojarzących dziecku kontakt z jedzeniem z poczuciem kompetencji, spokoju, zrozumienia, miłości akceptacji, a także przyjemności, zabawy i lekkości.

Nauka poznawania jedzenia i swoich potrzeb

Inny etap, na którym może znajdować się dziecko to moment, w którym jest gotowe i potrzebuje nauczyć się poznawać jedzenie. Tak jak uczy się literek, zaczynając od pisania szlaczków. Wypróbowywanie różnych strategii i technik pomaga dziecku dostrzec, że nauka jedzenia to proces, który nie polega na podjęciu heroicznego wysiłku, żeby włożyć jedzenie do buzi, albo je polizać. Podczas doświadczeń z poznawaniem produktów dziecko ma szansę poznać swoje możliwości i granice. Może także możliwość “zbierać dane” o różnych produktach jedzeniowych.
Na tym etapie dziecko nie jest już przerażone kontaktem z różnymi produktami jedzeniowymi. To etap, w którym i dziecko, i rodzic może odkryć, że nauka jedzenia to …poznawanie samego siebie, swojego ciała, swoich potrzeb, reakcji ciała. To nauka szanowania siebie, poznawanie swoich emocji i rozpoznawanie napięcia. Jeśli w przygodzie z jedzeniem, produkty jedzeniowe są na drugim planie, a na pierwszym jest dziecko – może być to naprawdę radosna i fascynująca przygoda. Na tym etapie naukę jedzenia można przyrównać do tańca. Ważne, żeby w parze tańczył rodzic z dzieckiem, a nie rodzic z jedzeniem dziecka.

Bezpieczne wyzwania i motywacja wewnętrzna

Innym etapem związanym z nauką jedzenia jest moment, w którym dziecko potrzebuje wyraźniej odczuwać, że umiejętności jedzeniowe są mu potrzebne. Jest to etap, w którym dziecko potrzebuje poczuć, że oswojenie się z jakimś produktem lub wykorzystywanie nowych umiejętności nie jest jedynie potrzebą rodzica, ale jest niezbędne, żeby czasem zaspokoić głód, zaspokoić potrzebę przyjemności w jedzeniu czy potrzebę społecznej akceptacji. Czasem jest tak, że te wszystkie potrzeby dziecko zaspokaja sobie wybiórczą dietą od dawien dawna. Czuje się bezpiecznie. Zna swoje możliwości i swoje ograniczenia. I kompletnie nie czuje potrzeby zmiany. Ma komfort. Natomiast komfortu nie ma rodzic i/lub otoczenie. Jest to zatem etap, koncentrujący się na konfrontowaniu dziecka z wyzwaniami, oczekiwaniami, przed którymi do tej pory było chronione, a które wymagają od niego wykorzystywania nowych umiejętności. Jest to etap w którym potrzeba zacząć wprowadzać zmiany. Te zmiany powinny być wynikiem zaplanowanego działania z uważnością na emocje i możliwości dziecka, a nie wynikać z nagłej i zaskakującej frustracji opiekuna. Na tym etapie opiekunowie uczą się w bezpieczny dla dziecka sposób stawiać wymagania, mówić o swoich oczekiwaniach, wprowadzać ważne dla nich zasady. Na tym etapie w menu dziecka oraz w przyzwyczajeniach dziecka pojawiają się drobne zmiany. Ważne, żeby dziecko przeszło wcześniejsze etapy nauki jedzenia, nie bało się, znało swoje możliwości i ograniczenia, miało wiele doświadczeń pozwalających ufać, że rodzic nie oczekuje niczego ponad siły i możliwości. Z takim zapleczem uważny rodzic, z pomocą terapeuty pomaga dziecku adoptować się do zmian w jedzeniu tak, by wykorzystywało ono nabyte już umiejętności, a nie uciekało, czy wchodziło w walkę z opiekunem. Jest to etap, w którym rodzic i dziecko uczą się nowego zakresu odpowiedzialności w jedzeniu, zmieniają powoli, ale sukcesywnie, sposób organizowania posiłków. Zmiany powinny oczywiście zawsze uwzględniać potrzeby i możliwości zarówno dziecka, jak i rodzica. Celem tych wszystkich stopniowych działań i zmian jest dojście do miejsca, w którym dziecko i rodzic mogą być autentyczni w sytuacjach jedzenia. Mogą różnić się potrzebami, emocjami, punktem widzenia, czasem być w napięciu w związku z tymi różnicami, ale nadal pozostawać we wspierającej, bezpiecznej relacji. To czas ćwiczenia umiejętności, wprowadzania takich wyzwań w jedzeniu, które powodują u dziecka potrzebę zmiany, ale nie burzą jego poczucia bezpieczeństwa i nie wyzwalają mechanizmów ucieczkowych lub walki.

Na każdym z tych etapów pomocne jest budowanie umiejętności dziecka i rodzica zgodne z Kołem Umiejętności Jedzeniowych Krebs:

  • budowanie adekwatnych do potrzeb umiejętności w jedzeniu (fundamentów jedzeniowych)
  • tworzenie adekwatnych do potrzeb doświadczeń z jedzeniem
  • budowanie samoświadomości dziecka w kontekście jedzenia, emocji, ciała, potrzeb
  • wprowadzanie wspierających na danym etapie reguł i zasad
  • uczenie się komunikacji wokół jedzenia i emocji wywołanych jedzeniem, która buduje, a nie rujnuje.

Każdy z powyżej opisanych etapów może przebiegać bardzo indywidualnie. Na jednym etapie potrzeba zatrzymać się na dłużej, przez inny rodzina może przechodzić naturalnie i z lekkością.

Jak w każdym procesie zmian i transformacji, tak również w jedzeniu dobrze mieć przewodnika, który pomoże stworzyć bezpieczną przestrzeń na działania, emocje i pojawiające się w trakcie tego procesu potrzeby.

A jaki etap Ty rozpoznajesz u siebie i swojego dziecka? A może dostrzegasz jeszcze jakieś etapy, fazy, potrzeby w nauce jedzenia? Podziel się opinią na naszym Facebooku

Photo by Suzanne D. Williams on Unsplash

Autorka Bloga

Małgorzata Tchurz

Na co dzień wspieram rodziców dzieci z trudnościami w jedzeniu. Na moją pracę ogromny wpływ mają moje osobiste doświadczenia z jedzeniem, a także doświadczenia, o których mnogość i różnorodność dbają codziennie moje dwie córki. Osobiste doświadczenia i rodzicielstwo pomagają mi pamiętać o najważniejszych dla mnie wartościach: autentyczności, pokorze, uważności na siebie i innych, akceptacji. Jestem entuzjastką rodzicielstwa bliskości, komunikacji opartej na szacunku i miłości.

W swojej pracy staram się łączyć wiedzę i umiejętności dotyczące pracy z ciałem, umysłem i zachowaniami. Kompetencje zawodowe zdobyłam jako trener metod opartych na relacjach (Growth trough Play System Mentor Certification), trener umiejętności psychospołecznych (Szkoła Treningu i Warsztatu Psychologicznego INTRA), terapeuta metod neurorozwojowych (certyfikowany terapeuta INPP), pedagog, licznych szkoleniach, warsztatach i konferencjach. Fascynuję się także i szkolę w metodzie Internal Family System, która pomaga przywrócić wewnętrzną harmonię i równowagę. Regularnie korzystam z sesji superwizyjnych i rozwojowych.

Jestem autorem kompleksowego programu wsparcia rodzin z trudnościami w jedzeniu KREBS®, właścicielem ośrodka Neuromind oraz Terapeutycznego Punktu Przedszkolnego dla dzieci z autyzmem.

Zobacz pozostałe artykuły

+48 88 30 30 007
sekretariat@neuromind.pl

Realizacja i nadzór: Sprawny.HR

KREBS® | Copyright 2024 | All rights reserved