O traumie związanej z trudnościami w jedzeniu pisałam tu: LINK do wcześniejszego artykułu o traumie)
Trudności jedzeniowe mogą obejmować wyżej wymienione obszary ale zawsze należy je traktować jako Potencjalne Wydarzenie Traumatyczne (PWT)
Dziecko może mieć mało zasobów, żeby poradzić sobie z ciężarem, jaki wiąże się z trudnościami w jedzeniu. Ma też często niewielkie wsparcie wśród najbliższych opiekunów, bo opiekunowi często razem z dzieckiem przeżywają kryzys, silne emocje, bezradność itp. (oczywiście nie musi to być regułą).
Dlatego, jeśli pracujesz z dzieckiem z trudnościami w jedzeniu (na terapii, w domu itp), upewnij się, że dziecko:
- próbując nowego produktu
- wykonując jakieś zadanie
- zgadzając się na obecność produktu,
- mówiąc czemukolwiek „tak”
- robiąc cokolwiek innego na terapii, zajęciach etc.
ROBI TO DLA SIEBIE, A NIE KOSZTEM SIEBIE
Pamiętaj, dziecko, z dużymi trudnościami w jedzeniu może:
- mieć doświadczenia z traumatycznym przekroczeniu granic (operacje, zabiegi medyczne, karmienie sondą, PEG, karmienie na siłę, presja emocjonalna lub fizyczna,
- mieć doświadczenia, że połączenie się z własnymi odczuciami z ciała, emocjami, granicami jest „nie do wytrzymania”
- mieć doświadczenia, że wyrażanie na zewnątrz własnych odczuć ciała, emocji, potrzeb, granic jest niebezpieczne
- mieć doświadczenie, że bezpieczniejsze jest słuchanie innych niż siebie (system nagród i kar, groźna społecznego odrzucenia)
Zabawa, śmiech wesoła muzyka, kolorowe, wesołe zajęcia, miła prowadząca nie chroni przed retraumatyzacją, do której może dojść, jeśli dziecko po raz kolejny:
- przekroczy siebie (dla cioci, terapeutki, mamy, dla świętego spokoju itd.)
- po raz kolejny doświadczy, że połączenie z własnymi odczuciami …..jest niebezpieczne (bo ich siła jest tak wielka, że przeraża to dziecko i opiekuna)
- doświadczy, że wyrażanie na zewnątrz swoich odczuć….nie wpisuje się w plan terapii, oczekiwania opiekuna, nie jest uznane i uszanowane
Pamiętaj, że potencjalna trauma i jej ponowne przeżywanie, silny, szkodliwy stres wydarza się WEWNĄTRZ dziecka i nie musi (choć może) oznaczać brak uśmiechu, silnego oporu przed zajęciami itp.
Autorka Bloga
Małgorzata Tchurz
Na co dzień wspieram rodziców dzieci z trudnościami w jedzeniu. Na moją pracę ogromny wpływ mają moje osobiste doświadczenia z jedzeniem, a także doświadczenia, o których mnogość i różnorodność dbają codziennie moje dwie córki. Osobiste doświadczenia i rodzicielstwo pomagają mi pamiętać o najważniejszych dla mnie wartościach: autentyczności, pokorze, uważności na siebie i innych, akceptacji. Jestem entuzjastką rodzicielstwa bliskości, komunikacji opartej na szacunku i miłości.
W swojej pracy staram się łączyć wiedzę i umiejętności dotyczące pracy z ciałem, umysłem i zachowaniami. Kompetencje zawodowe zdobyłam jako trener metod opartych na relacjach (Growth trough Play System Mentor Certification), trener umiejętności psychospołecznych (Szkoła Treningu i Warsztatu Psychologicznego INTRA), terapeuta metod neurorozwojowych (certyfikowany terapeuta INPP), pedagog, licznych szkoleniach, warsztatach i konferencjach. Fascynuję się także i szkolę w metodzie Internal Family System, która pomaga przywrócić wewnętrzną harmonię i równowagę. Regularnie korzystam z sesji superwizyjnych i rozwojowych.
Jestem autorem kompleksowego programu wsparcia rodzin z trudnościami w jedzeniu KREBS®, właścicielem ośrodka Neuromind oraz Terapeutycznego Punktu Przedszkolnego dla dzieci z autyzmem.
Zobacz pozostałe artykuły
Wielowarstwowość w jedzeniu
Trudności z jedzeniem wyobrazić sobie można jako różnego rodzaju "trudne" zachowania dziecka. Uciekanie od stołu....
Co zrobić, żeby rozszerzyć wybiórczą dietę dziecka?
Co zrobić, żeby rozszerzyć wybiórczą dietę dziecka? Co zrobić, żeby moje dziecko jadło normalnie? Od czego zacząć?...
Poczucie winy rodzica dziecka z trudnościami w jedzeniu
Bycie rodzicem oznacza popełnianie błędów. Bycie świadomym rodzicem oznacza dostrzeganie tych błędów. Gdy zachowujemy...
Realizacja i nadzór: Sprawny.HR